Kiedy zaczęła się Pana przygoda z lotnictwem ?
Zacząłem latać na początku w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Potem, będąc w collage miałem swój własny samolot, cały czas latając w USAF, więc spędziłem tam ok 20 lat. A potem zacząłem współpracować z Boeing’iem.
A jak długo współpracuje Pan z firmą Boeing ?
Obecnie będzie to ok. 15 lat.
Faktem jest, że to długo. Czy uczestniczy Pan w projekcie 787 od początku ?
Tak, pracowałem nad 787 przez wiele lat, nawet przed zbudowaniem tej maszyny. A potem odbyłem swój pierwszy lot na tej maszynie. To było w zeszłym roku, więc latam na Dreamlinerze już rok.
Co jest specjalnego w lataniu tym samolotem ?
Uwielbiam ten samolot. Jest zabawny, łatwy I bardzo przyjemny w lataniu. Prowadzi się go naprawdę przyjemnie, bardzo łatwo równieżoperuje się w kokpicie. Mnóstwo nowych systemów sprawia, że nawiguje się bardzołatwo. Jest to wspaniały samolot do latania.
A czy w całej Pana karierze miałeś jakieś niebezpieczne sytuacje ?
Miałem troche incydentów w myśliwcach I samolotach transportowych. Jednak więcej było ich w myśliwcach sporo lat temu. Głownie problemy z kokpitem albo systemem paliwowym lub silnikiem.
A jaki samolot przypadł Panu do gustu najbardziej ?
Definitywnie Dreamliner. Kocham ten samolot 😉
Dlaczego ?
Ponieważ widziałem jak ten samolot był tworzony od samego początku I też w tym uczestniczyłen. Oprócz tego jest bardzołatwy w pilotażu i posiada mnóstwo nowoczesnych technologii. A latanie jest bardzo satysfakcjonujące. Wpsniale jest widzieć tą maszynę, a latanie nią jest naprawdę bardzo przyjemne.
Dziękuję bardzo za wywiad.
Ja również dziękuję.