Czas na kolejną relację z Duxford. Tym razem lotnisko zlokalizowane niedaleko Cambridge było gospodarzem największych w Europie pokazów samolotów historycznych. W tym roku niekwestionowaną gwiazda całej imprezy był pierwszy publiczny pokaz odrestaurowanego (przez The Fighter Collection) P-47 G-10 Thunderbolt (Snafu) – samolot nosi barwy egzemplarza należącego do 78th Fighter Group, która w czasie wojny stacjonowała na tym samym lotnisku. Wśród innych uczestników pokazów nie zabraklo samolotów na stałe bazujących w Duxford takich jak m.in. B-17 G „Sally B”, P-51D ” Miss Velma” i „Ferocious Frankie, Ha-112 Buchon, Hawker Nimrod. Dodatkowo na lotnisku stanęło 9 Spitfire-ow w tym trzy w wersji MK 1!
Z gości zagranicznych po raz kolejny można było podziwiać Ju-52 z Lufthansy a także P-39 należącego do Red Bull-a, a oprócz tego Jaki (3M, 9UM i 11), Corsair, Sea Furry, P-40 B i F, Hawk 75, nie zabrakło też grupy akrobatycznej Breitling Wingwalkers. Jednym z najbardziej egzotycznych gości była jedyna dzisiaj będąca w użyciu lodź latająca Sikorsky S-38, która przyleciała droga północną przez Atlantyk ze Stanów Zjednoczonych. Pogoda typowo angielska, czyli mieszanka deszczu i pięknego bezchmurnego nieba.

Autor

Jarosław Zbieg

Korespondent Foto Poork'a z Anglii. Jest obecny na większości pokazów lotniczych na Wyspach Brytyjskich, a także wpada od czasu do czasu na londyńskie lotniska pofotografować. Jego pasja to również modelarstwo lotnicze, a jego kolekcja jest naprawdę imponująca.